Pod ziemią wciąż skrywa się wiele tajemnic minionych lat. Niektóre dotyczą najbliższej przeszłości XX wieku, ale inne mogą przenieść nas nawet do czasów sprzed naszej ery. Podczas różnych prac budowlanych często dochodzi do odkryć archeologicznych. Nie inaczej jest w przypadku budowy dróg. Oto niezwykłe odkrycia podczas prac Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad ostatnich lat.
GDDKiA regularnie przypomina o zasadach, jakie panują w związku z podjęciem inwestycji. Przed rozpoczęciem każdej z nich odbywają się analizy, które ustalić mają, czy konieczne jest przeprowadzenie badań archeologicznych, co wynika z ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami. Czasem jednak można natrafić na relikt przeszłości przypadkowo, nie spodziewając się na danym obszarze działań archeologicznych. W ostatnich latach Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad często dzieliła się badaniami archeologicznymi przeprowadzanymi na terenach budowy. Oto kilka z nich.
Cmentarzysko i browar na A2
Jedno z ostatnich odkryć związane jest z pracami przy autostradzie A2. Archeolodzy pracowali tam na trzech odcinkach: Groszki – Siedlce Zachód, Malinowiec – Łukowsko i Łukowisko – Swory, a poza tym również na obwodnicach Kołbieli i Pułtuska.
Prace badaczy miały związek z odkryciem pomiędzy Kałuszynem i Groszkami cmentarzyska ciałopalnego z czasów około VI-V w. p.n.e. Na cmentarzysku znajdowały się groby popielnicowe i jamowe, które w tamtym okresie były szeroko stosowane do pochówku zmarłych. Proces polegał na spaleniu ciała i zebrania szczątków, które następnie były umieszczane w specjalnych popielnicach zakopywanych w ziemi.
Innym odkrycie w okolicach autostrady A2 były odnalezione w Szymonach pozostałości zabudowy browaru z XIX wieku. Lokal działał do początków minionego stulecia. Archeolodzy odkryli nie tylko fundamenty i posadzki, ale też wyroby szklane i ceramiczne, a nawet ślady po uprawie chmielu.
Ślady kultury na S1
Również w tym roku dokonano odkryć archeologicznych przy budowie S1 między Oświęcimiem i Dankowicami, gdzie na terenie Jawiszowic natrafiono na ślady osadnictwa sprzed okresu od 7 do 10 tysięcy lat.
Prace odbywały się na dwóch różnych stanowiskach. Na jednym z nich odkryto osiem zagłębionych w ziemię obiektów archeologicznych. Sześć z nich stanowiło głębokie jamy zasobowe, które przed laty pełniły funkcję piwniczek. Pozostałe dwa to jamy posłupowe, czyli pozostałości po drewnianych słupach wbijanych w ziemię będących elementem konstrukcji naziemnej, której nie udało się uchwycić w trakcie badań. W wyniku eksploracji natrafiono także na fragmenty glinianych naczyń z czasów funkcjonowania w tamtym miejscu osady ludności z kultury łużyckiej, która żyła w latach 1100-400 p.n.e.
Kilkaset metrów dalej natomiast zarejestrowano sześć obiektów archeologicznych. Trzy z nich również stanowiły pozostałości po jamach posłupowych. Dwie inne to, również wspomniane, piwniczki, a także obiekt, który określono jako rów. W wypełnieniu jednego z obiektów odnaleziono ponadto trzy zabytki z krzemienia i 24 fragmenty ceramiki kultury mierzanowickiej, która rozwijała się na tym terenie w latach 2300-1800 p.n.e.
Bursztynowy naszyjnik z S61
Niektóre odkrycia archeologiczne poza ogromnymi rozmiarami i pozostałościami po pomieszczeniach gospodarczych, zawierają też cenne prywatne przedmioty osób sprzed wieków. Najlepiej dowodzi temu znalezisko z 2021 roku podczas prac przy budowie drogi ekspresowej S61 na odcinku Ełk Południe – Wysokie.
Wówczas odkryty został bursztynowy naszyjnik złożony z 35 korali i zawieszki w kształcie serca. Podczas samego wykopaliska zidentyfikowano natomiast aż 374 obiekty z różnych czasów. Większość z nich pochodziła z nowożytności ale pojedyncze wiązały się z II wojną światową.
Wszystko działo się na terenie cmentarza znanego z informacji archiwalnych. Poza naszyjnikiem, archeolodzy odkryli również monety z XVIII i XIX wieku, różne rodzaje biżuterii jak obrączki, spinki czy zawieszki, a także naczynia ceramiczne oraz szczątki ludzi i zwierząt.
Ludzkie szczątki w Nadarzynie
W 2017 roku, podczas robót budowlanych przy drodze krajowej nr 8 na odcinki Paszków – Przeszkoda do parametrów drogi ekspresowej nadzór archeologiczny odkrył szczątki ludzkie na posesji kościoła pw. Św. Klemensa w Nadarzynie.
Przez blisko dwa miesiące trwały badania, podczas których odkryto, ekshumowano i zabezpieczono szczątki około trzech tysięcy osób. Szacowano wówczas, że fragment cmentarza funkcjonował od XVII do XIX wieku. Szczątki znajdowały się w pojedynczych grobach oraz w skupiskach, a w związku z kilkoma fazami użytkowania, wiele grobów było wkopywanych we wcześniejsze. Po odhumusowaniu terenu, wszystkie szczątki ludzkie zostały pochowane po nabożeństwie żałobnym w kaplicy na cmentarzu parafialnym w Nadarzynie.
Ponadto, podczas badań znaleziono liczne elementy wyposażenia grobowego. Było to m.in. kilkadziesiąt monet, koraliki z naszyjników, obrączka, fragmenty tkanin czy dewocjonalia z wizerunkiem Matki Boskiej.
Pozostałości po powstaniu styczniowym i wojnach światowych na S17
Dzięki archeologii możemy również wrócić do wydarzeń wojennych, które stanowią ważny element polskiej historii. Tak było podczas prac, jakie odbywały się w 2019 roku w trakcie budowy S17 na odcinku Skrudki – Kurów Zachodni.
Badacze sprawdzili plac bitwy pod Żyrzynem stoczonej z rosyjskim oddziałem przez uczestników powstania styczniowego. Na miejscu odkryto nie tylko pozostałości po bitwie, ale również zbiorową mogiłę z około 80 żołnierzami wschodniej armii Po ekshumacji szczątki spoczęły na cmentarzu w Baranowie.
W Wiązownie pod Warszawą z kolei, również przy budowie drogi ekspresowej S17, odkryto pozostałości umocnień obronnych wykorzystywanych podczas dwóch wojen światowych oraz Bitwy Warszawskiej z 1920 roku.
Szczątki i okopy na budowie S19
Rok później, tj. w 2020, dokonano podobnych odkryć, jednak w zupełnie innym miejscu. Podczas prac ziemnych związanych z realizacją drogi S19 w miejscowości Obroki na odcinku Niedrzwica Duża – Kraśnik Północ, znalezione zostały ludzkie kości i elementy obuwia.
W miejscowości Niedrzwica Kościelna-Kolonia podczas prac przy tej samej drodze, odkryto okopy pochodzące prawdopodobnie z czasów I wojny światowej. Na wykopaliskach znajdowało się ponad 300 sztuk łusek po amunicji, podkówka od buta oraz fragment menażki.
W Pułankowicach z kolei, niedaleko węzła Kraśnik Północ, odkryto dwie mogiły ze szczątkami ośmiu osób pochodzące z czasów II wojny światowej.
Twierdza na północnej obwodnicy Krakowa
W kwietniu bieżącego roku, gdy trwały prace przy budowie S52 w ramach północnej obwodnicy Krakowa dokonano odkrycia pozostałości krakowskiej twierdzy. Badacze znaleźli wiele śladów związanych z powstającymi w II połowie XIX i na początku XX w. założeniami inżynierii militarnej, co pozwoliło uzupełnić wiedzę o funkcjonowaniu Twierdzy Kraków i bitwą krakowską z jesieni 1914 roku.
Znalezione obiekty stanowiły pozostałości ziemnych konstrukcji związanych z powstającą w tamtym czasie siecią jednostek militarnych wokół miasta mających za zadanie uczynienie z Krakowa nowoczesnej twierdzy granicznej. Pierwszy obiekt znajdował się na terenie dawnej miejscowości Tonie. Wówczas był to jeden z głównych fortów artyleryjskich twierdzy. Dzięki badaniom, odtworzono dokładny przebieg i granice wałów ziemnych i fos, a także odsłonięto elementy fortyfikacji. Oprócz tego odkryto również obiekt, który prawdopodobnie stanowił schron lub ziemiankę dla żołnierzy o wymiarach 25 na 7,5 metra oraz 3,7 metra głębokości. Obiekt miał drewnianą podłogę izolowaną papą. Dzięki analizie dendrochronologicznej ustalono, że drewno pochodzi z drzew ściętych po 1902 roku, ale na początku XX wieku.
Inny znaleziony obiekt znajdował się na dzisiejszej ulicy Dożynkowej. Badacze odsłonili pozostałości ziemnej konstrukcji należącej do grupy szańców międzypolowych stanowiących zabezpieczenie zaplecza pomiędzy fortami 45a i 47a. Wśród przedmiotów konstrukcji były pozostałości komina wentylacyjnego zbudowanego z kamionkowych rur oznaczonych sygnaturą firmy ceramicznej działającej od 1870 roku – Lederer & Nessenyi, której zakłady znajdowały się pod Wiedniem.
Poza tym na budowie S52 w ramach tych wykopalisk znaleziono również pozostałość szańca ziemnego w okolicach Prądnika Czerwonego, schron po wschodniej stronie ulicy Warszawskiej, a także codzienne przedmioty z życia żołnierzy jak blaszany, emaliowany kubek przedstawiający dwugłowego orła cesarskiego z napisem Austria i inicjałami H&C ½.
Kobiecy grzebyk z Opatowa
Na koniec znów coś mniejszego, ale bardzo cennego dla ówczesnego właściciela. Podczas prac w ramach obwodnicy Opatowa w 2023 roku, archeolodzy wykopali dwieście artefaktów z okresu neolitu, epoki brązu i wczesnego średniowiecza, gdzie najstarsze z nich mogą mieć nawet około sześć tysięcy lat. Jednym z takich może być znalezione wówczas ucho naczynia glinianego, który prawdopodobnie wówczas służyło za kubek.
Jednym z najciekawszych obiektów tamtych wykopalisk jest natomiast kościany grzebień prawdopodobnie wykonany i używany we wczesnym średniowieczu, to jest w latach XI-XII wieku.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem
zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów
zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji
handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu
w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z
siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.